Posadź drzewo 🌳 z Amso i zyskaj 12 miesięcy gwarancji za darmo! Sprawdź szczegóły
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Dell T3500 recenzja

2017-01-04

Dell Precision T3500 recenzja

Dell T3500 stacja robocza , która znakomicie odnajduje się w każdej sytuacji – gry, filmy, praca, projektowanie, a nawet i modyfikacja.

Dell T3500 to komputer w obudowie typu tower. Bohater naszej dzisiejszej prezentacji nigdy nie został pomniejszony i wydany w innych gabarytach. Wszystko dlatego, że wnętrze tej maszyny jest naprawdę przepotężne i na nim warto się przede wszystkim skupić.

W Dellu T3500 wszystko zostało tak stworzone, abyśmy mogli nasz komputer odpowiednio modernizować do swoich potrzeb. Pragniemy stworzyć sobie serwer? Nie ma problemu, gdyż producent zaimplementował w płycie kontroler typu RAID. Dodatkowo jeśli ma to być większa macierz to w naszym sklepie można dokupić dodatkową kieszeń, która umożliwia zamontowanie aż 4 dysków twardych 2 montowane są normalnie i 2 dodatkowo. Wszystko jest oczywiście dokładnie chłodzone, gdyż nawet wspomniana kieszonka posiada wentylatorek.

Pragniemy sprzętu do gier? Dell T3500 również się do tego nadaje. Gama procesorów zastosowanych w tej stacji jest ogromna. Płyta główna obsługuje bowiem „serca” dwurdzeniowe, czterordzeniowe, a nawet sześciordzeniowe. Dlatego kupując stację nawet ze słabszym procesorem w przyszłości możemy je wymienić na coś lepszego. Warto jednak dodać, że każdy z nich ma opcję turbo i w odpowiednich momentach potrafi przyśpieszyć.

Również kostki pamięci RAM możemy ładnie dodawać, gdyż system obsługuje 24 GB RAM zarówno w wersji ECC jak i nie. Banków jest bowiem 6, a więc można je śmiało uzupełniać. Oczywiście w stacji zastosowano już kości w wersji DDR3.

Złącz na dodatkowe karty graficzne jest dużo, gdyż na płycie umieszczone 2 złącza PCI Express x16, 2 złącza PCI Express x8, 2 złącza PCI. Firma Dell w swoich broszurach chwali się tym, że w tej stacji roboczej można podpiąć dwie karty graficzne i spiąć je w jedną całość, co oczywiście jest prawdą, gdyż pozwala na to typ obudowy, liczba złącz i mocny zasilacza, który ma 525W.

Dell T3500 to również duża liczba złącz na peryferia, gdyż mamy w nim 3 złącza USB z przodu, 6 z tyłu, do tego port LPT, RS232, 2 x złącze PS2, kartę sieciową, wejście słuchawkowe (z przodu i z tyłu) oraz port esata. Jest więc wszystko, co potrzebne jest do pracy, a jak czegoś brakuje to Dell wypuścił do tego komputera wiele dodatkowych kart i paneli przykładem może być złącze firewire czy czytniki kart SD. Wszystko to jest dostępne na naszym rynku i jeśli tylko chcemy to możemy z łatwością wzbogacić komputer.

Wielkim plusem też jest konstrukcja tego urządzenia, gdyż większość rzeczy w nim została zautomatyzowana w taki sposób, abyśmy nie musieli odkręcać żadnej śrubki. Pragniemy wejść do środka? Nie ma problemu, wystarczy odciągnąć wajchę na górze aby obudowa odeszła. Włożenie drugiego dysku to tylko odciągnięcie dwóch klipsów i gotowe. Przedni panel również zdejmujemy za pomocą wajchy. Praktycznie każdy element w taki prosty sposób można wyjąć czy też dołożyć. Modułowy system Della może być więc sporym zaskoczeniem dla osób, które do tej pory korzystały z komputerów składanych.

Na zakończenie warto wspomnieć o kulturze pracy Della T3500, który oczywiście został wyposażony w duże wiatraki, których zadaniem jest chłodzenie wszystkich elementów. Inżynierowie z firmy Dell usytuowali je w taki sposób, aby każdy element otrzymywał odpowiednią ilość chłodnego powietrze. Wiatraki są spore, ale ciche. Po pierwsze dlatego, że łożyska zastosowane w nich najwyższej jakości, a po drugie urządzenie wyczuwa kiedy potrzebna jest większa moc, a to sprawia, że sprzęt w odpowiednich momentach wycisza się i pracuje na niższych obrotach.

Dell T3500 to stacja dla każdego, która odnajdzie się w każdym momencie naszego życia, tak uniwersalnego komputera trudno szukać na rynku. Duża gama obsługiwanych procesorów i ogromne spektrum modyfikacji sprawia, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Dawid z AMSO Laptopy Warszawa

Spis Treści:
    Pokaż więcej wpisów z Styczeń 2017
    pixel