Prezentujemy: Monitor Dell P2414
2018-12-16
Tytułem wprowadzenia, warto nakreślić czym jest serii monitorów P dla Della i czym różni się od paneli oznaczonych literką U.
Panele z literką P na początku były niższą półką monitorów od tych z serii Ultra Sharp. Jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, że firma Dell stosowała panele wysokiej jakości IPS w swojej serii U, ale w ich serii P zostały one pokryte niższymi kosztami i mniej wydajnymi matrycami TN. Tak było do tej pory. Linia 2014 serii P korzysta już bowiem z nowoczesnej technologii panelowej AH-IPS firmy LG i oferuje szereg specyfikacji i funkcji. Jaka jest więc różnica? Seria U oferuje szeroką gamę podświetlenia barw, ale teraz obejmuje również programowalne narzędzia LUT, 10-bitową obsługę głębi kolorów i inne zaawansowane funkcje zaprojektowane z myślą o oferowaniu użytkownikom czegoś, co wykracza poza wiele innych popularnych funkcji. Seria P po prostu tego nie posiada lub zostało to zaimplementowane w okrojonej formie, ale otrzymujemy w niższej cenie świetny panel IPS.
Dell P2414H oferuje rozsądny zestaw opcji łączności. Dostępne są złącza DVI-D, DisplayPort i D-sub (VGA) dla interfejsów wideo, ale na ekranie brakuje HDMI. Interfejs cyfrowy ma certyfikat HDCP dla treści zaszyfrowanych.
P2414H ma czarno-srebrny wygląd. Przednia ścianka ekranu jest pokryta matowym czarnym tworzywem i zapewnia dość cienką zewnętrzną krawędź ekranu. Na ramce znajduje się cienka srebrna listwa, a rogi ekranu są zaokrąglone. Ramka mierzy blisko 19 mm wzdłuż wszystkich czterech krawędzi. Na środku dolnej ramki znajduje się błyszczące, srebrne logo firmy Dell. W prawym dolnym rogu znajdują się cztery naciskane przyciski OSD i przycisk włączania / wyłączania.
Stopka różni się od stylu czarnego modelu UltraSharp i jest dostępna w całkowicie srebrnym kolorze. Została wykonana z matowego tworzywa i mierzy około 225 (szerokość) x 180 mm (głębokość). Podstawa jest solidną i mocno trzyma monitor.
Monitor świetnie wygląda również z boku, gdyż oferuje dość cienki profil dzięki zastosowaniu podświetlenia W-LED.
Tył ekranu jest wykończony matowym czarnym plastikiem i zaokrąglony, aby wyglądać gładko i elegancko. W tylnej części stojaka znajduje się również przydatny otwór na kabel. W dolnej części ekranu znajduje się nawet odłączalna czarna klapka (nie zawsze w zestawie), która przykrywa kable. Tył posida takie gniazda jak zasilanie. Następnie są połączenia wideo dla DVI, VGA i DisplayPort oraz porty 1x USB 2.0 typu B i 3 x USB 2.0.
Ekran zapewnia również pełen zakres ergonomicznych regulacji. Funkcja pochylania jest bardzo łatwa w użyciu, oferując szeroki wybór kątów do wyboru. Producent oddaje nam osiem regulacji. Przy najniższej wysokości dolna krawędź ekranu znajduje się w odległości około 33 mm od biurka. Przy maksymalnym ustawieniu wynosi około 163 mm. Oczywiście w panelu nie zabrakło również funkcji PIVOT, a po odpięciu nogi możemy go powiesić na ścianie za pomocą mocowania VESA.
Menu OSD jest sterowane za pomocą 4 przycisków, znajdujących się w dolnej prawej części przedniej obejmy. Poniżej ich znajduje się okrągły przycisk zasilania, który świeci się na biało podczas pracy i pulsuje i wyłącza się (biały) w trybie czuwania. Warto zwrócić uwagę, że Menu trybu ustawień wstępnych zapewnia dostęp do serii 8 trybów, w tym "kolor niestandardowy", w którym można indywidualnie regulować kanały RGB. Ciekawa jest również sekcja "Ustawienia wyświetlania", która pozwala kontrolować kilka zaawansowanych funkcji. Mamy tutaj dostęp do ustawień kontroli proporcji sprzętu (dostępne tryby 16: 9, 4: 3 i 5: 4) i Dynamicznego współczynnika kontrastu.
Producent deklaruje zużycie energii na poziomie 28W. W naszych testach wewnętrznych wyszło, że panel przy jasności 75% bez podpiętych głośników i pamięci USB potrzebuje blisko 22W. Zaś przy rozjaśnieniu 100 % wartość ta wskakuje na blisko 26W. Wynik jest więc bardzo dobry.
Matryca
Dell P2414H wykorzystuje panel LG.Display LM238WF1-SLA3 AH-IPS, który jest w stanie wyprodukować 16,7 miliona kolorów. Zgodnie ze specyfikacją panelu jest to matryca 6-bitową głębią kolorów i dodatkowym stopniem kontroli szybkości ramki (FRC) (6-bit + FRC). Algorytm FRC jest bardzo dobrze zaimplementowany do tego stopnia, że bardzo trudno jest określić różnice w praktyce w porównaniu z panelem 8-bitowym.
Powłoka ekranu na P2414H jest podobna do tej z U2413. Jest to nic innego jak zwykła powłoka przeciwodblaskowa (AG). Poprawiono ją jednak względem wcześniejszych modeli i teraz nie widać niepożądanych odbić oraz nadmiernego ziarna.
Ekran wykorzystuje podświetlenie LED White-LED (W-LED. Pomaga to zmniejszyć zużycie energii w porównaniu ze starszymi panelami podświetlanymi CCFL. Jednostka W-LED oferuje standardową gamę kolorów, która jest w przybliżeniu równa przestrzeni kolorów sRGB (co odpowiada około 72% NTSC). Jednak każdy, kto pragnie pracować w szerszych przestrzeniach barwnych raczej powinien skusić się na model Dell U2413 opisany tutaj.
Monitor udało się również sprawdzić w oparciu o PWM, a więc nadmierne migotanie, które u niektórych może powodować bóle głowy czy oczu. Tutaj na szczęście nie występuje ono, a więc długotrwała praca przy tym panelu jest komfortowa.
Dell P2414H to świetne posunięcie ze strony Della. Przejście na bardzo popularną technologię paneli IPS zapewnia wszechstronność temu monitorowi. Technologia ta zapewnia szersze kąty widzenia i bardziej stabilne kolory w porównaniu z alternatywnymi panelami TN , które były wcześniej używane w serii P.
Zastosowanie podświetlenia W-LED jest przyjemne i zapewnia standardową gamę sRGB, która jest odpowiednia dla normalnego użytkowania. Dodatkowo statyczny współczynnik kontrastu był doskonały dla panelu IPS. Jeśli chcemy uzyskać z panelu więcej to konieczna jest kalibracja, aby skorygować przesunięcie gamma i dokładność kolorów, ale to jest całkiem normalne. Byłem pod wrażeniem statycznego współczynnika kontrastu tego panelu, który jest doskonały. Szkoda tylko, że dynamiczny współczynnik kontrastu jest w praktyce bezużyteczny, to coś, co Dell musi rozwiązać w nowszych modelach. Cieszy jednak to, że tak zwana poświata IPS jest tu bardzo minimalna. Kąty widzenia to 178°/178°, a ziarno w powłoce AG jest niezauważalne.
Czas reakcji nie jest oczywiście tak szybki, jak w ekranach TN, ale jest tak dobry – 8 ms. Panel zapewniał niski poziom rozmycia. Opóźnienie było również bardzo niskie, co oznacza, że ten ekran z pewnością jest w stanie bardzo dobrze poradzić sobie z grą.
Dell P2414 to przyjazny panel o rozdzielczości 1920 x 1080. Niesamowicie dobry stosunek ceny do jakości tego urządzenia, a przede wszystkim szeroka gama zastosowań sprawiają, że można go polecić praktycznie każdemu.
Pokaż więcej wpisów z
Grudzień 2018