Prezentujemy: HP EliteBook 840 G3

2020-02-26

Są sprawy, są urządzenia, które nie mogą czekać do niedzieli. Już dzisiaj prezentujemy Wam HP 840 G3. Naszą nowść, nasz nowy HIT! Czy aby na pewno?

3.2.1 Sprawdzam. Kiedy sprzęt przyjechał do mnie i wyjąłem go z pudełka od razu co rzuciło mi się w oczy to wyraźnie smuklejsza i szczuplejsza zarazem sylwetka naszego bohatera. Względem poprzednika udało się ograniczyć wysokość z zamkniętą klapą do 18,9 mm. Przypomnę, że poprzednik czyli 840 G2 to 21 mm wysokości. Masa również jest na plus, gdyż w dłoniach trzymam ultrabooka, którego waga to jedyne 1,54 KG. Pełne zaś wymiary sprzętu to 18.9 x 338 x 237. Ekran to oczywiście 14 cali.

Wielkim plusem jest zmiana powłoki. Do tej pory HP ozdabiało swojego ElitBooki w powłokę gumową, która faktycznie osłaniała stopy metalu jednakże odciski palców pozostawiały się na niej tak szybko, że bez specjalnych narzędzi można było skopiować linie papilarne właściciela. W HP 840 G3 tego problemu nie ma, mamy bowiem kolor srebra i po prostu na nim nic nie widać. Świetnie prezentuje się więc po wyjęciu z torby czy plecaka.

Konstrukcja sprzętu jest bardzo dobra. Zawias trzymający matrycę do dolnej części chodzi płynnie stwarza mały opór i trzyma ekran w ustalonym przez nas położeniu. Dodatkowo przy nacisku prędzej zamknięmy wieko niż pojawią się na matrycy niż pojawią się zakłócenia. Maksymalny kąt wychylenia to 150 stopni. Wszystko też jest bardzo dobrze spasowane, na tyle, że nie widać szczelin.

EliteBook 840 G3 nie jest jednak już tak fajny dla majsterkowiczów jak poprzednie modele. Starsi bracia mieli jeden klips, który wystarczyło odsunąć i byliśmy w środku. Dzisiejszy bohater pozwala nam dostąpić progów swoich wnętrzności dopiero po odkręceniu 11 śrubek. Nie jest to trudne, ale już bez śrubokręta nie dostaniemy się do wnętrza. A tam mamy już dostęp do wszystkiego, jak wentylator, zatoka na dysk 2,5 cala, bateria BIOS, akumulator, zatoka M.2 czy też giazdo na modem WWAN. Sprzęt pozwala zainstalować maksymalnie 32 GB – 2 x 16 GB DDR4.

Warto wspomnieć, że do komunikacji bezprzewodowej użyto, a raczej zastosowano 2-zakresową kartę sieci bezprzewodowej Intel Wireless-AC 8260 802.11a/b/g/n/ac (2×2) WiFi z modułem Bluetooth 4.0 Combo.

Mimo swojej smukłości sprzęt posiada naprawdę dużą ilość złącz na peryferia w tym najnowsze USB 3.1 typ C. Kupując więc 840 G3 otrzymujemy: 2 USB 3.0, 1 USB 3.1 Gen2, 1 VGA/D-Sub, 1 DisplayPort, 1 blokada Kensingtona, 1 złącze stacji dokującej, gniazda audio: wejście/wyjście audio w jednym, czytnik kart: SD/MMC, 1 SmartCard, Jak wyczytaliście nie zabrakło w sprzęcie złącza na stacje dokującą, a więc jak portów jest dla Was za mało to możecie po prostu dokupić ową przystawkę i ją wpiąć w ultrabooka. Stacje są różne i w zależności od modelu oferują inną ilość złącz.

Klawiatura została zmieniona względem poprzedników. Nie ma już przykładowo klawisza pause i scroll lock, a zarazem rozdzielono klawisze inster oraz print scr. Zmiany klawiszy są kosmetyczne i szybko idzie się do tego przyzwyczaić. Natomiast charakterystyka pracy poszczególnych „guziczków” nie została zmieniona. Zachowano nadal świetny odstęp pomiędzy klawiszami, skok nadal ma odpowiednia głośność i jest dość krótki, a położenie nadgarstków na obudowie nie powoduje odgnieceń. Klawiatura jest oczywiście odporna na zalania – standard w biznesowych sprzętach. Nie zabrakło również podświetlania.

Gładzik ma wymiary 98 x 55 mm i jest przyjemny dla opuszków palców. Dodatkowo płytka jest lekko wgłębiona co sprawia, że wyjechanie poza jej obrys jest wręcz niemożliwe. Płytka działa bardzo szybko i płynnie. Wielkim plusem są rozdzielone klawisze odpowiadające za lewy i prawy przycisk myszy. Dwa są umieszczone przed gładzikiem a dwa kolejne znajdują się za płytka dotykową (dedykacja dla PointStick). Przyciski są miękkie i wydają cichy przyjemny dźwięk.

W przypadku precyzyjnej pracy np. graficznej polecany jest PointStick. Działa on dobrze i jest poprawny. TrackPoint w Lenovo jest zdecydowanie lepszy, ale ten po prostu nie jest zły.

Sprzęt, który otrzymałem do opisania miał i5-6300u, a więc procesor 6 generacji, który standardowo działa z prędkością 2,4 GHz i przyśpiesza ostatecznie do 3 GHz. Wspierało go 16 GB pamięci DD4 i 180 SSD. Czy to chodzi dobrze ? To chodzi wyśmienicie, gdyż 6 generacja procesów posiada dodatkowo układ graficzny intela 520, który pozwala na odpalanie nawet takich gier jak Mafia 2 na niskich detalach. To sprawia, że przy pracy biurowej lub nawet przy montażu filmów na YouTube sprzęt sprawdza się bez problemu. Układ posiada 24 jednostki wykonawcze.

Plusem dla mnie jest również matryca dotykowa. W nocy, gdy chciałem wyłączyć film wystarczył jeden klik na ekranie i gotowe. Ekran działa znakomicie niczym jak w smartfonie. Dodatkowo oddaje kolory bardzo ładnie w filmach i cieszy oko bogactwem koloru. Oczywiście matryca nie jest matowa, ale powłoka antyrefleksyjna skutecznie odbija światło.

Praca tego laptopa poleasingowego również napawa mnie optymizmem. Podczas pracy biurowej czy oglądania filmu sprzęt jest bezgłośony dopiero po kilku godzinach pojawia się niewielki szmer. Przy maksymalnym obciążeniu udało mi się wydobyć ze sprzętu 37 dB. Wynik mimo wszystko nadal jest przyzwoity.

Wielkim plusem są również głośniki. Zostały one zaprojektowane przez znaną firmę Bang & Olufsen i wydają z siebie głośny mocny dźwięk, dodatkowo jest on czysty, nie trzeszczy i słychać basy. To akurat rzadkość w sprzęcie biznesowym więc naprawdę warto o tym wspomnieć. Wspomaga je również specjalne dedykowane oprogramowanie w postaci HP Noise Reduction

Bateria, akurat miałem okazję testować sprzęt na nowej baterii i otrzymałem wynik przy korzystaniu z sieci i pracowaniu na niej na poziomie 6 godzin. Wynik jest więc bardzo dobry.

HP 840 G3 to bardzo dobry sprzęt w super cenie. Dostępny jest już w naszej ofercie internetowej oraz w salonach. Zapraszamy.

by Laptopy poleasingowe Warszawa

Pokaż więcej wpisów z Luty 2020