Posadź drzewo 🌳 z Amso i zyskaj 12 miesięcy gwarancji za darmo! Sprawdź szczegóły
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

HP 840 G1 recenzja

2017-05-28

HP 840 G1 test

Laptopy HP musiały kiedyś schudnąć, masywna bryła odeszła w zapomnienie wraz z pojawieniem się serii G1. Dzisiejszy bohater jest następcą HP 8470p, czy jednak przejście do wagi piórkowej nie wpłynęło na solidność konstrukcji?

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem EliteBook 840 G 1 to pomyślałem, że mogę skopiować akapity z opisu 820 G1 i tyle. Wyglądem bowiem obydwa modele są wręcz do złudzenia podobne. Czarno-srebrna kolorystyka tak i tutaj, jak i tam wpasowuje się znakomicie w obły prostokąt. Różnica jest oczywiście w masie, gdyż 840 g1, jak sama nazwa wskazuje to ultrabook 14 calowy i tym samym jego waga wynosi 1,78 kg zaś wysokość przy zamknięciu to 2,1 cm. Na plus zaliczam również obudowę, która jest bardzo sztywna. Mocny nacisk nie powoduje zgrzytów, elementy nie odkształcają się, a matryca na zawiasach trzyma się doskonale, a mimo wszystko podniesienie klapy jest szybkie i można tę czynność wykonać jedną ręką. Jednakże mam wrażenie, że w przypadku 820 G1 klapa jest nieco lepiej spasowana, ale są to kosmetyczne różnice.

Faktura poszczególnych elementów ultrabooka jest przyjemna. Metaliczne elementy zostały pokryte specjalnym materiałem i dla nadgarstków oraz dłoni jest on bardzo komfortowy.

Tak samo jak w 820 G1, tak i w 840 G1 jedną dłonią otworzymy spód laptopa. Wystarczy przesunąć klips w jedną stronę i dolna klapa odchodzi. Dzięki temu nie potrzeba nam śrubokrętów czy innych specjalistycznych urządzeń, aby dostać się do podzespołów. Z łatwością więc wyczyścimy wiatraczek, dodamy pamięć RAM (2 banki = 16 GB maksymalnie) w prosty sposób możemy też zdemontować dysk 2,5 cala o wysokości 7mm (specjalna zatoka) dodatkowo w urządzeniu jest wolne złącze M.2 służące do instalacji dodatkowych kart rozszerzeń miedzy innymi dysków SSD. Dzięki temu w urządzeniu można mieć aż dwie pamięci (np. SSD + HDD). Nie zabrakło również gniazda na modem WWAN obsługujący LTE, dzięki temu po włożeniu karty SIM w gniazdo znajdujące się pod baterią możemy wszędzie korzystać z internetu mobilnego.

840 g1 z racji swoich gabarytów ma więcej złącz zewnętrznych. Dla wielbicieli przenośnych pamięci oddano do użytku aż cztery złącza USB 3.0. Jeśli chcemy pracować na monitorach to bez stacji dokującej możemy podłączyć laptopa za pomocą kabla VGA lub DisplayPort. Z bryły wywalono natomiast Express Card, FireWire i eSATA. Oczywiście ultrabook jak przystało na takiego nie posiada napędu optycznego. Za to warto jeszcze wspomnieć, że w EP 840 g1 nie zabrakło jeszcze takich portów jak gniazdo SmartCard, Ethernet czy też wejście/wyjście audio w jednym. Dodatkowo mój egzemplarz posiadał czytnik linii papilarnych. Warto również nadmienić, że tak jak 820 G1, tak i 840 posiada gniazdo na stacje dokującą z boku. Pod spodem zaś umieszczono złącze umożliwiające podpięcie drugiej baterii. Jednakże jej nie miałem możliwości przetestowania i w sumie nie żałuje, gdyż na podstawowej laptop ma według mnie wystarczający czas pracy. Przykładowo jeśli zastosujemy nowy zamiennik to w trybie czytelnika możemy pracować na sprzęcie blisko 13 godzin. Korzystanie z internetu jest wtedy możliwe przez około 6 godzin, a filmy można oglądać na nim przez niecałe 5 godzin. Baterie obecnie nie są drogie więc jeśli zależy Wam na pracy to myślę, że warto się na nie skusić.

Klawiatura 840 G1 do złudzenia przypomina tę z jego mniejszej wersji przynajmniej jeśli chodzi o wykonanie. Jednakże odstępy między klawiszami są większe i dobrze, gdyż szybciej na nim się pisze i rzadziej trafia się w klawisz, którego nie miało się na myśli. Pod ciężarem klawiatura nie ugina się i nie trzeszczy. Naciskałem na nią zarówno na środku, jak i po bokach i nie zauważyłem różnic. Sama zaś odpowiedź klawiszy jest przyjemna dla ucha i cicha.

Płytka dotykowa jest oczywiście większa niż w prezentowanej jakiś czas temu 12”. W dzisiejszym modelu producent oddał palcom powierzchnie o wymiarach 9,8 x 5,5 cm. Faktura jest taka sama i jest wręcz idealna dla palców oraz odznacza się precyzją działania. Nawet drobny nacisk przy krawędzie jest odczuwany i przekazywany do systemu. Również prawy i lewy przycisk myszy charakteryzują się cichym działaniem i mają odpowiedni opór. Wspomnę również, że płytka ma funkcję dotyku wielopunktowego i to aż do trzech punktów jednocześnie. W momencie kiedy potrzebujemy precyzyjnego działania to wtedy z pomocą przychodzi nam PointStick, który jest znakomity. Na dodatek na czas korzystania z PointSticka możemy wyłączyć touchpada naciskając dwa razy jego lewy górny róg. Odpowiednia kontrolka się zaświeci i gładzik do jego ponownego uruchomienia zostanie dezaktywowany.

HP 840 G1 został wydany z czterema różnymi matrycami. Pierwsza miała rozdzielczość 1366 x 768, druga to ta, którą miał mój egzemplarz wyświetla obraz w rozdzielczości 1600 x 900, trzecia miała te same właściwości, ale dodatkowo była dotykowa, a czwarta oferuje rozdzielczość Full HD czyli 1920 x 1080 pixeli.

Muszę jednak przyznać, że trafił mi się bardzo przyjemny panel, gdyż produkcji Chimei, który charakteryzuje się zagęszczeniem pikseli na poziomie 131 ppi i jasnością 280 cd/m2 co w połączeniu z matową matrycę pozwala na komfortową pracę w każdych warunkach. Zwłaszcza w słońcu, którego z dnia na dzień jest coraz więcej. Ogólnie jest bardzo zadowolony z pracy na tym ultrabooku, gdyż mój wzrok przez wiele godzin nie był zmęczony.

Dodatkowo jego moc również jest przyzwoita testowany egzemplarz posiada na pokładzie procesor i5-4300u, czyli niskonapięciowy procesor, który w stanie małego zapotrzebowania na moc daje 1,9 GHz, ale gdy potrzeba rozpędza się aż do 2,9 GHz, na dodatek wspomaga go 3 MB cache. Serce zostało wykonane w 22 nm i między innymi dlatego praca na baterii może być tak długa (jak wspomniałem). Procesor oferuje nam 2 rdzenie wsppierane przez 4 wątki. Mojego bohatera wspomagało 8 „giga” pamięci RAM oraz dysk SSD 256. Wiele okienek oraz aplikacje w tle nie spowalniały laptopa. Dodatkowo grafika zintegrowana z procesorem - HD Graphics 4400 pozwala na odpalenie na niskich detalach takich gier jak Anno 2070 czy Tomb Raider.

Kończąc wyżej wspomniany akapit warto wspomnieć, że HP 840 G1 w BIOS’ie posiada włączoną funkcję, która uniemożliwia wykorzystanie pełnej mocy procesora podczas pracy na baterii. Warto więc tam wejść i wybrać „Enable Turbo Boost on DC”.

Nie inaczej jest z wentylatorem jeśli nie chcemy aby nasz laptop nie był cały czas chłodzony przez wiatrak to zostawiamy domyśle ustawienia jeśli zaś przewidujemy gorący dni i ciężką pracę warto od razu załączyć go za pomocą Fan always on while AC. A skoro mowa już o wiatrakach i chłodzeniu to warto wspomnieć, że ultrabook przez prawie cały czas chodzi bezgłośnie, a tylko przy maksymalnym obciążeniu wydaje z siebie szum na poziomie 38 dB. Wynik bardzo przyzwoity, jak na tak cienką konstrukcję.

Dla melomanów mam dobre wieści, gdyż głośnik w HP 840 G1 został umieszczony nad klawiaturą , a to sprawia, że dźwięk wypuszczany jest w eter, a nie w podłoże (jak to ma miejsce przykładowo w 820 G1 ). Oczywiście o głębokich tonach można zapomnieć jednakże czystość poszczególnych taktów jest lepsza i czystsza.

Poniższe ciekawostki są takie same jak w 820 G1, gdyż firma HP wprowadziła te same rozwiązania do obydwu sprzętów. Jeśli już więc je znacie śmiało możecie przejść do podsumowania.

• Intel Smart Response Technology –ta technologia została zastosowana w HP 840 G1 i przede wszystkim dedykowana jest osobom, które w M.2 będą miały dysk SSD, a w kieszenie 2,5 zwykły dysk. Intel Smart Response Technology odróżnia ważne lub często używane dane od mniej ważnych informacji i te pierwsze umieszcza w pamięci cache, a te drugie nie. Dzięki temu praca najważniejszych programów i ich odpowiadanie jest szybsze. • HP Connection Manager godna uwagi aplikacja HP umożliwiające kontrolowanie sieci, jak i jej udostępnianie. • HP Trust Circles kolejna ciekawa aplikacja, która ma zabezpieczać najważniejsze dane. Sami określamy, jakie pliki chcemy zabezpieczyć. • HP Drive Encryption, HP Device Access Manager to dwa kolejne programy szyfrujące nasze dane dodatkowo BIOS również posiada funkcje zabezpieczające przed włamaniem. Wszystkie informacje na temat tych aplikacji znajdziecie na stronie HP.

To teraz krótko. Chcesz mobilną 14? Dobrze wykonaną? Stabilną? Szybką? Mocną? Charakteryzującą się długim czasem na baterii? Bierz HP 840 G1. Na pewno się nie zawiedziesz. To jeden z lepiej zrobionych ultrabooków jakie moje oczy widziały zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz.

Dawid AMSO Komputery Warszawa

Spis Treści:
    Pokaż więcej wpisów z Maj 2017
    pixel