Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Polski internet ma dzisiaj urodziny!

2017-08-17
Pojawienie się internetu w Polsce staje się możliwe dopiero u schyłku ustroju zwanego PRL-em. W tym bowiem momencie wielkie firmy i podległe im instytucje dają środowisku naukowemu możliwość podpięcia komputerów do ogólnoświatowej sieci nazwanej BITNET. Wcześniej nie było to możliwe, gdyż należeliśmy do ustroju, który nakładał embargo na tworzenie internetu. W deklaracji przynależności do Związku Radzieckiego Polska nie miała prawa na podłączenie do ogólnoświatowej sieci. Oczywiście naukowcy starali się łączyć z siecią, ale używali do tego pirackiego oprogramowania, a poza tym kiedy połączenie zostało namierzane to władze ówczesnego ustroju dosyć ostro reagowały i zrywały połączenie.


 
Przełom następuje dopiero 17 lipca 1990 roku, gdyż właśnie wtedy na Uniwersytecie Warszawskim zostaje podłączony komputer do wspomnianej wyżej sieci -BITNET. Dodatkowo sprawa zyskała na rozpędzie dzięki inicjatywie stażystów i młodych osób, które działały na uczelniach za granicą. Hasło tego przedsięwzięcia brzmiało „BITNET dla Polski”. Tym wszystkim zainteresowały się również polskie instytucje wraz z urzędami i tym samym sprawa podłączenia internetu . Oporów z podłączeniem nowości w Polsce nie było, gdyż, jak podaje Andrzej Smerczyński w wywiadzie dla magazynu „PC World” stwierdzał: „Po prostu większości z nich (urzędnikom – dop. D.N.) niewiele mówiły takie pojęcia, jak sieć komputerowa, poczta elektroniczna, przesyłanie komunikatów i zbiorów w sieci- link to dowód na ściąganie z internetu. Ta - jak to zapewne sądzili - kolejna i nieszkodliwa zabawka naukowców bez większych problemów i przekonujących wywodów była zatwierdzana na wszystkich szczeblach urzędowych".

Szybko więc w Centrum Komputerowym Uniwersytetu Warszawskiego powstaje pierwsza polska sieć, której nazwa brzmi PLEARN. Pierwszymi internautami są zarówno wykładowcy, jak i studenci tej placówki. W ofercie sieci jest możliwość korzystania z poczty elektronicznej czy też for tzw. list dyskusyjnych. Dane przesyłane są za pomocą linii, która podprowadziła Telekomunikacja Polska. W tym okresie wspomniana firma pozwała na transfer plików z prędkością 9,6 kb/s – w całej sieci. Dla porównania obecnie przeciętny użytkownik ma 10 000 kb/s.



Niestety, była to na razie komunikacja wewnętrzna, a więc za pomocą sieci w Uniwersytecie Warszawskim mogli się ze sobą komunikować ludzie tylko wewnątrz tego środowiska. Wysyłanie maili bez Poczty Polskiej było wygodne, ale nadal Polacy nie mogli porozumiewać się z osobami z innych krajów. Tym samym potrzebna była kolejna zmiana...

Przez lekko ponad rok osoby związane z Uniwersytetem Warszawskim czytają o nowinkach technicznych związanych ze światem internetu. Dzięki temu zauważają, że protokół wykorzystywany przez ARPANET/Internet jest bardziej poręczny niż ten wykorzystywany przez BITNET1. Dlatego też w 1991 roku powstaje zespół NASK2, którego naczelną misją jest podłączenie Polski do ogólnoświatowej sieci ARPANET.



Sądnym dniem jest 17 sierpnia 1991 roku, kiedy to Rafał Pietrak z Uniwersytetu Warszawskiego zastosował protokół IP i za pomocą sieci połączył się z Janem Sorensenem, który w tym samym czasie znajdował się na Uniwersytecie Kopenhaskim. 17 sierpnia 1991 roku został uznany dniem Polskiego internetu, a w roku (2017) przypadły 26 urodziny naszej rodzimej sieci.

Posunięcie polskich naukowców było doskonałe, gdyż w 1992 roku BITNET ma już pierwsze problemy z pozyskiwaniem nowych użytkowników, potem ten wynalazek powoli odchodzi w zapomnienie. W 2000 BITNET został zamknięty.  

Internet zaczyna więc podbijać serca polskich studentów i naukowców, zwłaszcza że umożliwia odbieranie poczty oraz wysyłanie plików i sterowanie adresami serwerów. Na dodatek szybko pojawia się standard WWW, który daje początek stronom internetowym. Jednak nadal z sieci mogą korzystać osoby związane z Uniwersytetem Warszawskim.



Przyszłość sieci zauważa jednak firma ATM S.A, która w 1992 roku porozumiewa się z NASK i wprowadza płatne konta, która udostępniają internet osobom płacącym miesięczny abonament. Na samym początku korzystają z ich usług tylko firmy, gdyż miesięczna opłata wynosiła 2,5 miliona złotych. Według danych z tamtego okresu średnia pensja w 1992-1993 roku wynosiła 4 miliony zł.

Prywatne osoby, które chcą się cieszyć z internetu w domowym zaciszu przyjdzie jeszcze czas. Oni otrzymają swoją sieć w 1994 roku, dzięki firmie Maloka BBS. Abonament w wynosi wtedy 480 tys. Złotych - 1/10 średniej krajowej. Ceny mogłyby być niższe, gdyby firmy zainwestowały we własną strukturę. Niestety, w tamtych czasach operatorzy odkupywali dostęp do sieci od NASK-u i dopiero wtedy oferowali go klientom.



Użytkownik sieci z tamtego okresu głównie korzysta z maili i forów – list dyskusyjnych. Tym samym o pierwszych stronach internetowych mało osób wie. Próbuje to zmienić pierwszy magazyn, który poświęca tej tematyce więcej informacji - „Komputery i Biuro”.  Będzie to też jeden z pierwszych magazynów, który  zostanie przeniesiony w świat wirtualny. W 1995 roku w Polsce pojawiają się pierwsze polskie serwisy www, a w tym Wirtualna Polska. Jednak na początku 1996 roku sieć w Polsce staje przed kryzysem.

NASK wprowadza bowiem nowe zasady związane z cennikiem. Do tej pory opłata była miesięczna, a w nowym regulaminie użytkownik musiałby płacić za przesłane dane do nich i od nich. Budzi to protest polskich użytkowników internetu, gdyż wtedy firmy oraz osoby prywatne musiałyby płacić za każdego maila, co w skrócie prowadziłoby do powiększenia wydatków za tę usługę. Jeszcze gorzej sytuacja prezentowała się, jeśli dana firma posiadała w Polsce swoją stronę internetową. Wtedy dana organizacja musiałaby płacić za każdego użytkownika, który odwiedził daną witrynę. W tamtych czasach jeszcze mało projektów było komercyjnych, a więc żądania NASK były zbyt wygórowane i tym samym polski internet raczej przestałby istnieć.

Dlatego też wielkim krokiem było uruchomienie BBS Maloka, czyli komputera, który za pomocą zainstalowanego oprogramowania daje możliwość połączeniu się innych użytkowników z nimi i korzystać ze zgromadzonych informacji.  Założycielem był jeden z prekursorów internetu w Polsce - Stanisław Tymiński  - obywatel  Kanady polskiego pochodzenia.



W swojej ofercie Maloka oferował forum, chat i gry on-line. Połączenie z internetem było możliwość z prędkością 9,6 kb/s. Projekt Tymińskiego upadł jednak, gdyż do głosu doszedł jeszcze jeden konkurent, a dokładnie Telekomunikacja Polska.

Gigant zauważył bowiem, że NASK ma problemy i dlatego Telekomunikacja Polska  postanowiła stworzyć swoje niezależne łącza i zaaferować użytkownikom swoje stawki. Swoje usługi zaczęła świadczyć od 1996 roku, aby wszyscy użytkownicy mogli połączyć się z siecią za pomocą modemu i numer 0-202122. W ofercie było darmowe utrzymanie konta na serwerze. Niestety stawki były jedne z największych na świecie, ale za to oferowano rozliczenie za minutę połączenia. Do tej pory w Polsce tego nie było.  

Kolejny wielki krok w rozwoju polskiego internetu to zasługa Billa Gatesa, który przekonał Romana Kluskę – twórcę i właściciela Optimusa, aby ten zaczął inwestować w sieć, gdyż to jest przyszłość. Dzięki temu powstaje OptimusNet, który obecnie bardziej jest znany jako Onet. Dzięki temu użytkownicy po raz pierwszy mogą utworzyć własną skrzynkę mailową za darmo.



Tym samym następuje szybki rozwój, a darmowa sieć szybko przekształca strony w komercyjne projekty, które posiadają pierwsze reklamy. Już w 1999 roku pojawia się Google oraz sklepy, a wśród nich Allegro. Mimo tego że każdy może handlować w sieci, nadal brakuje płatności internetowych. W 2000 roku zmienia to mBank, który jest pierwszym wirtualnym bankiem w Polsce.

Rozwój sieci prowadzi do powstania technologii, a wraz z nimi stron, które każdy może założyć bez znajomości języka HTML. Przykładowo w 2001 roku pojawi się serwis blog.pl, pozwalający na stworzenie witryny „ot tak”. W tym samym okresie powstaje Wikipedia. W Polsce pojawiają się również kawiarenki internetowe, które powstają, jak grzyby po deszczu. Umożliwiają one za 3 – 5 zł skorzystanie przez godzinę z internetu. Dostęp przez modem jest drogi, a więc w 2002 roku TP wprowadza stałe łącze o nazwie Noestrada, której miesięczny abonament to 179 zł. Nie ma jednak limitu w korzystaniu, a średnia krajowa w tamtym okresie to 2100 zł. W 2004 roku zobaczyliśmy na rynku Facebooka, 2005 przyniósł YouTube′a.



Obecnie Internet jest w Polsce dobrem wszechobecnym. Według danych podanych przez Główny Urząd Statystyczny dostęp do sieci ma 63 procent gospodarstw domowych w Polsce. Jest to możliwe dzięki temu, że nie ma już monopolu nas sieć. Praktycznie każdy operator oferuje klientowi internet szerokopasmowy. Coraz bardziej popularny staje się również internet mobilny, w telefonach komórkowych i smartfonach.

W AMSO Komputery poleasingowe każdego dnia staramy się uproszczać zamówienia internetowe widząc, że coraz więcej osób korzysta z takiej formy.
pixel